Aktualne trendy i kierunki w rozwoju oprogramowania dla małych i średnich przedsiębiorstw od kilku lat pozostają takie same nabierając coraz większego impetu. Poniżej przedstawię 5 głównych obszarów głównych zmian w oprogramowaniu dla MSP: 

1. Redukcja ceny
2. Wzrost znaczenia funkcjonalności w obszarze zarządzania
3. Mobilność rozwiązań
4. Zmiany w sposobie komunikacji z użytkownikiem
5. Tzw. rozwiązania miękkie w obszarze HR
6. Zmiany na poziomie integracji i interoperacyjności systemów.

Od jakiegoś czasu można zaobserwować spadek cen oprogramowania służącego do podstawowej obsługi funkcjonowania firmy. Wynika to oczywiście z konkurencji, ale również ze zmieniających się modeli dostarczania oprogramowania. Chodzi o model open source gdzie oprogramowanie jest udostępniane za darmo lub za niewielką opłatą,a płatne jest natomiast wsparcie i wiedza ekspercka. Coraz większe znaczenie ma wiedza dotycząca efektywnego wykorzystania oprogramowania
w odniesieniu do dostarczanych przez nie funkcjonalności.
Drugi trend to dostarczanie oprogramowania za umożliwienie wyświetlania w nim reklam.
W przypadku firm będzie to również interesujące ze względu na dostarczanie indywidualnych, dedykowanych reklam na podstawie zawartych w nim danych firmowych. Umieszczanie oprogramowania w tzw. chmurze dodatkowo to ułatwi. 

Użytkownicy przyzwyczaili się już do tego, że aktualnie dostarczane oprogramowanie potrafi skrupulatnie zaewidencjonować wszystko co niezbędne oraz dostarczyć wszelkich wymaganych prawem raportów czy sprawozdań. Oczekiwania właścicieli pójdą więc w kierunku dostarczania rozwiązań aktywnie wspierających bieżące zarządzanie. Istotna będzie możliwość wychwytywania trendów, niespodziewanych zdarzeń, czy pojawiających się ryzyk i dostarczanie tych informacji zarządom. To tak zwane elementy nowoczesnego controllingu. W zależności od wielkości firmy i poziomu skomplikowania jej organizacji będą to tylko pojedyncze elementy lub całe moduły controllingowe. 

Mobilność na poziomie pracownika już praktycznie występuje, za to będą nabierać znaczenia rozwiązania mobilne dedykowane dla zarządów pozwalające nie tylko na odebranie informacji, ale efektywne zarządzanie, prawie natychmiastowe podejmowanie decyzji i propagowanie ich w firmie bez konieczności wykonywania specjalnych narad, telefonów itp.
Jeśli chodzi o zmiany w sposobie komunikacji z użytkownikiem to podam jeden tylko przykład:
Za każdym razem będąc na stacji benzynowej musimy podawać nr NIP przy zakupie paliwa, aby otrzymać fakturę Proces wygląda następująco, powtarzamy NIP, po czym pracownik stacji wklepuje go do systemu. Wystarczy drobna zmiana, wystarczy, aby program „słyszał” podawany NIP przez klienta, na tej podstawie odszukiwał dane firmy a pracownikowi stacji pozostanie naciśniecie klawisza enter. To tylko jeden z przykładów… Innym może być „czytanie” przez system i ewidencjonowanie w nim papierowych dokumentów praktycznie bez obsługi człowieka. 

Jeśli chodzi o moduły HR – do obsługi pracowników to wiele z nich już jest obudowana tzw. częścią miękką. Do tego dojdą rozwiązania oparte o grywalizację pozwalające na jeszcze lepszą ukierunkowaną motywację pracownika, a co za tym idzie jego efektywność. Poprzez ukierunkowanie mam tutaj na myśli nie tylko oczekiwania zarządu firmy, ale również indywidualne predyspozycje pracownika. 

Jeśli chodzi o zmiany na poziomie integracji systemów i ich interoperacyjności to aktualnie są wymuszane przez dwa czynniki. Pierwszym jest stopniowa eliminacja papieru jako głównego nośnika informacji i potwierdzeń transakcji, a drugim konieczność coraz lepszej i szybszej komunikacji z systemami naszych partnerów biznesowych, dostawców czy także klientów. Pierwotnie systemy dla małych i średnich firm w zasadzie odzwierciedlały procesy, które były definiowane w oparciu o papier. Tzn. wystawiona faktura trafiała do księgowości, pracownik dekretuje i wprowadza zapisy na konta. Aktualnie dąży się do tego, aby raz wprowadzona informacja, została właściwie rozpropagowana w całym systemie. Tzn. odwołując się do poprzedniego przykładu wystawienie faktury w nowoczesnym systemie powinno wiązać się z automatycznym jej zadekretowaniem, zaksięgowaniem i monitorowaniem odpowiednich wartości np. rozrachunków. Z kolei dążenie do automatyzacji jak największej liczby procesów doprowadzi do tego, że odpowiednio skonfigurowane programy jednej firmy będą „rozmawiały” z programami innej. To oczywiście już się dzieje, np. automatyczne zamówienia u dostawców, ale trend ten zostanie wzmocniony powszechnością rozwiązań i połączeń pomiędzy wieloma systemami oraz elementami „uczenia” się programów, kiedy np. należy składać zamówienie, kiedy optymalnie puszczać przelew itp. Wszystkie te wyżej opisane trendy oczywiście już się dzieją, wymieniłem je jako obszary, w których dynamika zmian z pewnością będzie największa w najbliższym czasie. Osobną kategorią są oczywiście zmiany na poziomie architektury rozwiązań, ale to już kolejny temat.

Dariusz Puchalski
Prezes DGCS S.A.