Firma w Czechach lub na Słowacji.

Przenosiny firmy za południową granicę (Czechy, Słowacja).

W prasie jak i w telewizji często padają głosy o opłacalności przeniesienia firmy do naszych południowych sąsiadów. W niniejszym artykule postaramy się opisać czy taka przeprowadzka rzeczywiście jest opłacalna z punktu widzenia obciążeń podatkowych. Z danych przytaczanych przez Ambasadę Polską w Czechach wynika, iż u naszych sąsiadów polscy przedsiębiorcy założyli do września 2016 roku zaledwie 2200 firm. Liczba ta świadczy, iż popularność przenosin wśród polskich przedsiębiorców wcale nie jest tak duża jak starają się ją przedstawić niektóre media.
Analizując przepisy zarówno w Czechach jak i na Słowacji należy zwrócić uwagę na niższe obciążenie podatkiem dochodowym. Stawka podatku dochodowego w tych krajach wynosi 15% czyli jest niższa niż w Polsce.
W Czechach, jak i na Słowacji są też dużo niższe podatki od środków transportu. U naszych południowych sąsiadów można odzyskać VAT od samochodów firmowych i nie płaci się akcyzy od samochodów osobowych. Analizując przepisy podatkowe można śmiało uznać, iż wysokość obciążeń podatkowych jest niższa niż w Polsce.

Czy jednak takie przenosiny są bezpiecznie podatkowo.

Przenosząc biznes poza granice naszego kraju musimy pamiętać o regule OECD, w myśl której w międzynarodowych strukturach kluczowe jest ustalenie kraju,
w którym faktycznie wykonywany jest biznes. Biorąc powyższe pod uwagę, przenosząc biznes do naszych sąsiadów rzeczywiście musimy tam prowadzić działalność, a tym samym nie wystarczy w Czechach czy Słowacji zarejestrować działalności gospodarczej, ale trzeba tam faktycznie ją wykonywać. W przypadku wielu rodzajów działalności gospodarczej będzie to bardzo utrudnione np. handel detaliczny w stałych placówkach, usługi gastronomiczne czy hotelarskie. Tym samym przenosząc swoją działalność poza granice musimy rozważyć czy jest to faktycznie możliwe.
Najłatwiej przenieść do naszych południowych sąsiadów usługi mobilne np. transport międzynarodowy, w tym przypadku łatwo udowodnić, iż ta działalność jest prowadzona poza granicami kraju np. wynajmując w Czechach parking dla floty samochodowej. Trudniej będzie takim zawodom jak: adwokat, radca prawny czy lekarz. W tym przypadku (nawet pomimo przeprowadzki zagranicę) łatwo będzie fiskusowi udowodnić, iż działalność ta faktycznie prowadzona w Polsce np. leczenie w krajowej placówce medycznej, występowanie przed Polskimi Sądami.

Podsumowanie

W praktyce polski urząd skarbowy na pewno zainteresuje się sytuacją, w której z dnia na dzień podatnik przestanie opłacać podatki. W tym przypadku to przedsiębiorca będzie zmuszony złożyć wyjaśnienia o przeniesieniu działalności za granicę. Wyjaśnienia muszą być poparte dowodami, ponieważ w innym przypadku nie spotkają się z akceptacją organów podatkowych. Brak tej akceptacji będzie skutkować opodatkowaniem uzyskanych przychodów w Polsce.
Przenosząc działalność poza granice kraju należy pamiętać, iż trzeba tam faktycznie wykonywać działalność, a nie tylko dokonać rejestracji działalności gospodarczej.